Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morrigan
Wielbłąd
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 8:28, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A jakies tytuly moglabys podac, Czarodziejko?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
czarodziejka198
Turysta
Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Czw 9:59, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
TYTUŁY
Klinika
Kiedy pęka tama
Bomba zegarowa
Unik
NAd krawędzią
Klub spiskowców
Doktor śmierć
Wściekłość
W obronie własnej
Terapia
Pokrętny umysł
Oczy do wynajęcia
Z zimną krwią
Selekcja
To nie wszystkie tytuły ale jest co poczytać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morrigan
Wielbłąd
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:49, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wow, no to faktycznie. A co jest najfajniesze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarodziejka198
Turysta
Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Czw 14:59, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie sie bardzo podobały
Klinika
Kiedy pęka tama
Doktor śmierć
W obronie własnej
ale ma jeszcze kilka nieprzeczytanych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha
Poganiacz wielbłądów
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Nie 10:40, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A ja właśnie zaliczyłam 2 tomy "Zawód: wiedźma" Olgi Gromyko - przecudne, prześmieszne i przesmakowite, polecam każdemu .
A, i 4 tomy Mordimera Jacka Piekary (czyli "Sługa Boży", "Młot na czarownice", "Miecz aniołów" i "Łowcy dusz"). I tu już mam zdania podzielone. O ile niektore opka o dzielnym, ale nie do końca prawym inkwizytorze były fajnie skonstruowane, ciekawe, z interedującymi bohaterami drugoplanowymi i takim troche... powiewem nowości, o tyle niektóre są wręcz kiepskie. Najbardziej denerwują powtórzenia stylistyczne (chyba ze 4 razy jest podany opis gabinety arcybiskupa - w każdym przypadku identyczny co do kropki i przecinka - po prostu kopiuj/wklej; co sprawia wrażenie, że autor ma czytelnika za idiotę. Jeśli był to celowy zabieg na zasadzie leitmotivu, to IMHO bardzo nietrafiony) oraz rosnący z tomu na tom i zależnie od potrzeby zakres cudownych umiejętności Mordimera i jego drużyny - jak dla mnie trochę za dużo tu cudownych rozwiązań kłopotów na zasadzie deus ex machina. No ale łatwiej po raz n-ty uratować bohaterów cudowną interwencją anioła, niż pogłówkować i stworzyć rozwiązanie wynikające logicznie z fabuły . Ale to tyle mojego malkontenctwa. Ogólnie - wiedźmin to to nie jest, ale momentami fajnie się czyta. No i jest troche inkwizycyjnych (choć przefiltrowanych przez fantasy ) smaczków, więc dla naszej Inkwizycji to powinna być lektura obowiązkowa . A żeby było śmieszniej, to styl wypowiedzi Mordimera Madderdina momentami żywo przypominał mi odezwy i proklamacje naszego Inquisitia .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
valkiria
Poganiacz wielbłądów
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Valhalla
|
Wysłany: Sob 9:55, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
O tak, pani Gromyko pisze wspaniale! Ja Wiedzme pochlonelam juz po dwa razy kazdy tom, jest to cos cudowanego i taki niesamowity dowcip! Blyskawicznie poprawia humor nawet w najgorszy dzien. Ale podziwiam, Aisha, ze przebrnelas, przez 4 tomy Mordimera. Ja przeczytalam tylko pierwszy, jako tako podobalo mi sie chyba tylko jedno opko i niestety (albo stety) nie jestem w stanie zmusic sie, zeby przeczytac reszte. A zeby nie bylo offtopu - odswiezam sobie wlasnie Pratchetta, jadac cyklami (do tej pory czytalam raczej mniej wiecej chronologicznie) i to jest chyba duzo lepsza metoda .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha
Poganiacz wielbłądów
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pon 12:16, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No cóż, Mordimera przeczytałam całe 4 tomy chyba tylko daltego, że akurat naprawde nie miałam co czytać, a pożyczyłam te książki i tak "hurtem" .
Pratchetta tez juz czytałam i chronoligicznie i cyklami - uwielbiam cykl o czarownicach (choć IMHO pogorszył się z wprowadzeniem Akwili ) i cykl o straży miejskiej .
A żeby nie było off-topu - obecnie czytam hurtem i w porywającym tempie (1 wieczór = 1 tom ) "Bolesława Chrobrego" Gołubiewa. Niby czytałam już kiedyś, ale wieki temu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fati
Turysta
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Tataouine
|
Wysłany: Pon 17:49, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ja wlasnie wymeczylam od mamy "Strach" Grossa oraz "Po zagładzie" Chodakiewicza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dobrosław
Poganiacz wielbłądów
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Wto 11:38, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A ja zacząłem czytać autobiografię A. Christie. Muszę przyznać, że sporo tego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noor
Turysta
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:16, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Fati napisał: | ja wlasnie wymeczylam od mamy "Strach" Grossa oraz "Po zagładzie" Chodakiewicza |
Fati i jak wrazia? Nas ostatnio profesor na zajęciach namawiał do zajrzenia do tej książki, ale jakoś nie miałam specjalie czasu... A jestem ciekawa, czy ten medialny szum wokół książki to tylko chwyt reklamowy czy sama książka jest aprawdę kontrowersyjna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fati
Turysta
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Tataouine
|
Wysłany: Nie 19:24, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
wiesz jak dla mnie to Gross nie pisze nic odkrywczego,
moja jedna babcia byla zydowka z pochodzenia a druga babcia byla zagorzala antysemitka, wiec mam wersje obu stron
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noor
Turysta
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 8:54, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio czytam "Krez niewinnych", Julii Navarro, ale po hiszpańsku, po polsku jeszcze nie widziałam. Taki trochę kryminał z terrorystami i Watykanem w tle, czyli spiskowe teorie dziejów, to, co teraz modne, od "Kodu Leonarda". Ale faktem jest, ze pewne stwierdzenia są naprawdę bardzo mądre...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
valkiria
Poganiacz wielbłądów
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Valhalla
|
Wysłany: Sob 23:22, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A ja wlasnie skonczylam "Ruda sfore" Kossakowskiej. I... zawiodlam sie przepotwornie. Napalilam sie na to, bo takie mialo byc mocne, entograficzne i w ogole... A tu dno i wodorosty. Naiwne, potwornie liniowa fabula, a co do etnografii Jakutow to... sorry, ale notatki z badan terenowych znajomych, ktorzy sie do Jakucji wyprawiali byly o wiele ciekawsze i bardziej emocjonujace od tego. Pierwsza lepsza monografia etno któregoś z ludów Syberii jest o wiele bardziej pasjonujaca. I stwierdzam, ze po paru wczesniejszych probach, juz sie do Kossakowskiej raczej nie przekonam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|