Forum Oaza - miejsce spotkania i dialogu religii i kultur Strona Główna Oaza - miejsce spotkania i dialogu religii i kultur
Assalam alaykum!Pokój Wam!Ahlan wa sahlan!Czuj się jak u siebie!Marhaban!Witaj!Tu spotkasz ludzi różnych religii i kultur.Tu prawem jest pokój i szacunek.Tu zdobywamy wiedzę i dyskutujemy inteligentnie i otwarcie,nawet jeśli nasze poglądy są bardzo różne.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zwiazki mieszane religijnie?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oaza - miejsce spotkania i dialogu religii i kultur Strona Główna -> Kultura i społeczeństwo
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy zwiazek mieszany religijnie moze byc udany i satysfakcjonujacy dla OBU stron?
Tak, oczywiscie, to fajny uklad
14%
 14%  [ 1 ]
To bardzo trudne, ale nie niemozliwe
71%
 71%  [ 5 ]
Absolutnie nie, to sie nigdy nie uda
14%
 14%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 7

Autor Wiadomość
Morrigan
Wielbłąd
Wielbłąd



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 14:28, 23 Cze 2007    Temat postu: Zwiazki mieszane religijnie?

Co o tym myslicie?
Czy takie zwiazki moga w ogole byc harmonijne i trwale? Czy moga byc szczesliwe? Jesli tak: co trzeba zrobic, by to osiagnac? Jesli nie: dlaczego? Czy wreszcie Wy sami zdecydowalibyscie sie na budowanie takiego zwiazku?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dobrosław
Poganiacz wielbłądów
Poganiacz wielbłądów



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stalowa Wola

PostWysłany: Sob 17:35, 23 Cze 2007    Temat postu:

Co prawda ja nie jestem jeszcze w takim związku ale na doświadczeniu rodziców mogę stwierdzić, że to jest możliwe jeśli oboje partnerzy się szanują pod tym względem i nie starają nawrócić siebie nawzajem Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malak al-mawt
Advocatus diaboli - Inkwizytor
Advocatus diaboli - Inkwizytor



Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Ósmego Kręgu Piekieł

PostWysłany: Sob 18:35, 23 Cze 2007    Temat postu:

Ja wprawdzie nie jestem w związku mieszanym religijnie, ale jestem na jednym z for poświęconych temu i wiem, że jest to mozliwe - choć nie jest najłatwiej. Wszystko jednak jest zależne od dojrzałości dwojga ludzi i jak napisał już Dobrosław, wzajemnego szacunku i nienawracania sie na siłę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
valkiria
Poganiacz wielbłądów
Poganiacz wielbłądów



Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Valhalla

PostWysłany: Nie 8:19, 24 Cze 2007    Temat postu:

Zgodze sie z przedmowcami - nie jest to niemozliwe, pod warunkiem wzajemnego szacunku i ogolnego porozumienia, oraz tego, ze naprawde im obu na tym zwiazku zalezy. Wtedy sa mozliwe kompromisy itd. Jednak mysle, ze jest to dosc trudne i wiele zalezy nie tylko od samych osob, ale i tych konkretnych religii, ktore wyznaja, od ich nakazow i zakazow, ograniczen, ogolnego charakteru.
Sama raczej nie zdecydowalabym sie na taki zwiazek. Rodzina jest w asatru bardzo wazna, chcialabym aby moja zachowywala jednosc w wiernosci Bogom. Poza tym nie dopuscilabym do wychowania moich dzieci w innej religii, a ktory monoteista by sie na to zgodzil? W ogole mam wrazenie, ze w takich zwiazkach kwestia dzieci i ich wychowania jest jednym z najwiekszych problemow.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morrigan
Wielbłąd
Wielbłąd



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 20:51, 12 Lip 2007    Temat postu:

valkiria napisał:
w takich zwiazkach kwestia dzieci i ich wychowania jest jednym z najwiekszych problemow.

No wlasnie, tego sie wlasnie obawiam. Dobroslawie, mam wielka prosbe. Przepraszam, ze Cie tak wywoluje do odpowiedzi Wink, ale... niedlugo wlasnie stane przed podjeciem waznych decyzji w zyciu, stad moje pytania... no i prosba do Ciebie. Czy moglbys napisac cos wiecej o Twoich rodzicach, o tym, jak im sie ulozylo, jak doszli do porozumienia, jakie religie wyznaja i - chyba najwazniejsze - jak wygladalo to z dziecmi, jak Ty to wszystko odczuwales jako dziecko? Oczywiscie, jesli wolisz moze byc na priv. No i oczywiscie zrozumiem, jesli jest to temat zbyt prywatny i nawet na pw nie zechcesz o tym mowic, mam nadzieje, ze sie za te pytania nie gniewasz. Ale bylabym bardzo wdzieczna, gdybys zgodzil sie powiedziec cos wiecej... Martwie sie po prostu. Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judyta
Turysta
Turysta



Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 11:03, 13 Lip 2007    Temat postu:

Moim zdaniem jest to niemal niemożliwe. Tak, oczywiście, wiem, od każdej reguł są wyjątki. Ale niestety najczęściej po pierwszym etapie euforii i szczęścia, okazuje się, że dla obu stron jest zbyt wiele rzeczy "nie do przeskoczenia".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
valkiria
Poganiacz wielbłądów
Poganiacz wielbłądów



Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Valhalla

PostWysłany: Sob 20:58, 14 Lip 2007    Temat postu:

Nie no, ja bym nie byla az tak kategoryczna... Jak sie naprawde bardzo mocno chce, to kazdy problem mozna jakos sensownie rozwiazac. Ale to tylko IMO oczywiscie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wojciech
Wielbłąd
Wielbłąd



Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 18:39, 16 Sie 2007    Temat postu:

Przede wszystkim zalezy to od zaangażowania religijnego partnerów. Jeśli jest duże, to prędzej czy później pojawią się powazne problemy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fati
Turysta
Turysta



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa/Tataouine

PostWysłany: Śro 7:00, 23 Sty 2008    Temat postu:

wedlug mnie jest to mozliwe jednak przy zalozeniu ze albo ktores z partnerow rezygnuje z wlasnych przekonan, albo obydwoje akceptuja ze dziecko w przyszlosci ma prawo wyboru (co przy tzw Religiach Ksiegi tzn judaizm, chrzescijanstwo, islam moze byc bardzo trudne)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha
Poganiacz wielbłądów
Poganiacz wielbłądów



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wawa

PostWysłany: Nie 10:28, 27 Sty 2008    Temat postu:

A ja myślę, że Wojciech utrafił w sedno Sad. Im bardziej osoby w związku mieszanym są przywiązane do zasad swojej wiary, tym trudniej stworzyć im harmonijny związek. Bo tarcia prędzej czy później nastąpią, a nie zawsze jest się w stanie iść na kompromis i tych zasad przy tym nie łamać. A z kolei życie w "kompromisie" z własnym sumieniem nie jest raczej komfortowe Sad.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morrigan
Wielbłąd
Wielbłąd



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 19:05, 31 Sty 2008    Temat postu:

Dlugo zastanawialam sie, czy tu o tym napisac... ale skoro troche Was i tak wplatalam w to wszystko zaczynajac ta ankiete, to chyba nalezy Wam sie poznanie zakonczenia tej historii. Otoz historia jest juz zakonczona. Nieodwolalnie i definitywnie. Wzielam sobie tydzien zwolnienia przed feriami i polecialam do Irlandii, rozmowic sie konkretnie i definitywnie z Connorem. No i koniec koncow doszlismy do porozumienia tylko w jednej sprawie - nic z tego nie bedzie. Okazalo sie ze wlasnie ten kompromis jest dla nas obojga zbyt daleki i wlasciwie niemozliwy, a chodzi, jak sie pewnie domyslacie, wlasnie o wychowanie dzieci. On sie nigdy nie zgodzi (i w koncu to otwarcie przyznal, zamiast jak zawsze odkladac te rozmowe na moment, jak sie one juz pojawia), zeby nie byly wychowywane na katolikow, a ja z kolei wlasnie nigdy na to nie pozwole. I to jest niestety impas nie do przejscia, bo gdyby sprawe teraz zignorowac, to z chwila, gdy rzeczywiscie bysmy je mieli, to wszyscy cierpielibysmy jeszcze bardziej - my dwoje i dzieci. Ale w tej chwili ta swiadomosc niestety niewiele mi pomaga, bo i tak boli jak cholera.
Zastanawiam sie ciagle tylko, czy to rzeczywiscie Connor sam osobiscie czuje sie az tak zwiazany z KK (wiem, ze sie czuje, ale czy az tak), ze sam doszedl do tych przemyslen, czy tez jego matce wreszcie sie udalo przekonac/zmusic go do pozbycia sie tej - cytuje - "ruskiej czarownicy" Evil or Very Mad.

Ale to juz jakby nie wazne.

Sie nie udalo. Szkoda, do jasnej cholery.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Morrigan dnia Czw 19:07, 31 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha
Poganiacz wielbłądów
Poganiacz wielbłądów



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wawa

PostWysłany: Pią 9:29, 01 Lut 2008    Temat postu:

Morrigan, tak mi przykro Sad. A jeszcze latem byłaś taka radosna i pełna nadziei... Sad
<przytul>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
valkiria
Poganiacz wielbłądów
Poganiacz wielbłądów



Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Valhalla

PostWysłany: Pon 11:10, 04 Lut 2008    Temat postu:

Morri, Ty wiesz, co ja o tym mysle Sad.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez valkiria dnia Pon 11:11, 04 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oaza - miejsce spotkania i dialogu religii i kultur Strona Główna -> Kultura i społeczeństwo Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin