 |
Oaza - miejsce spotkania i dialogu religii i kultur Assalam alaykum!Pokój Wam!Ahlan wa sahlan!Czuj się jak u siebie!Marhaban!Witaj!Tu spotkasz ludzi różnych religii i kultur.Tu prawem jest pokój i szacunek.Tu zdobywamy wiedzę i dyskutujemy inteligentnie i otwarcie,nawet jeśli nasze poglądy są bardzo różne.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sahar Al-Lakhistaniyya
Al-Mujahida fi sabil Allah - Inkwizytor

Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Lechistanu
|
Wysłany: Wto 23:00, 03 Paź 2006 Temat postu: Kuchnia pakistańsko-indyjska |
|
|
Przepis, który obiecałam SalvatorMondi (ale myślę, że innym też będzie smakować ), czyli:
Chicken Tikka Masala
Składniki:
I. Chicken Tikka:
0,5 posiekanej cebuli
60 g koncentratu pomidorowego
1 łyżeczka kminku
2,5 cm korzenia imbiru, posiekane
3 łyżki soku z cytryny
2 wyciśnięte ząbki czosnku
2 łyżeczki chilli
750 g kurczaka bez kości (najlepiej filet z piersi)
sól i pieprz
II. Sos masala:
2 łyżki sklarowanego masła
1 cebula, pokrojona w plasterki
1 łyżka ziaren czarnuszki
3 wyciśnięte ząbki czosnku
2 świeże, zielone papryczki chilli, posiekane
200 g pomidorów bez skórki, gniazda i pestek
120 ml naturalnego jogurtu
120 ml mleka kokosowego
1 łyżka zmielonej kolendry
2 łyżki soku z cytryny lub limonki
0,5 łyżeczki garam masali
olej roślinny
listki świeżej mięty
I.Chicken Tikka:
1. Utrzeć na jednolitą pastę: posiekaną cebulę, koncentrat pomidorowy, kminek, imbir, sok z cytryny, czosnek, chilli, sól i pieprz.
2. Pokroić kurczaka na ok. 5 cm kwadraty.
3. Wrzucić kurczaka do przygotowanej wcześniej pasty, wymieszać i odstawić do lodówki na 2 godz. do marynowania.
II. Sos masala:
4. Rozgrzać w dużym rondlu sklarowane masło, dodać cebulę i smażyć na średnim ogniu, mieszając, ok. 5 min
5. Dodać czarnuszkę, czosnek i chilli i smażyć aż będzie aromatyczne.
6. Dodać pomidory, jogurt i mleko kokosowe, gotować na małym ogniu ok. 20 min
I teraz są dwie opcje dalszego ciągu:
a) jeśli masz grill
b) jeśli nie masz grilla (lub nie chce Ci się go używać)
a) 7. Kawałki marynowanego kurczaka podzielić między 8 rusztów (no tych prętów ) do grilla, piec nad bardzo gorącym grillem ok. 15 min, często obracając.
8. Zdjąć kawałki kurczaka z grilla, podzielić na porcje, dodać sos masala, domieszać kolendrę, sok z cytryny / limonki i garam masalę, udekorować listkami mięty.
b) 7. Wrzucić zamarynowanego kurczaka na głęboką patelnię, smażyć ok. 15 min, mieszając.
8. Dolać na patelnię, do kurczaka, sos masala, dusić na małym ogniu ok. 5 - 10 min, domieszaćkolendrę, sok z cytryny / limonki, garam masalę.
9. Wyłożyć na talerze i udekorować listkami mięty.
Podawać najlepiej z białym ryżem.
*Uwaga: obecnie normalnie używa się do tego dania gotowych mieszanek przypraw, ale ponieważ o te mieszanki u nas często trudno, to moja teściowa właśnie tak rozpisała te mieszanki na czynniki pierwsze . Wszystkie składniki są dostępne w Polsce (mleko kokosowe w marketach), garam masalę ostatnio widziałam w MarkPolu , bywa też w knsjpkach orientalnych; największy problem może być z czarnuszką, ale tą można dostać w sklepikach arabskich i niektórych kebabiarniach).
**Uwaga nr2: jak wszystkie curry i dania pakistańsko-indyjskie, każda kucharka i każdy kucharz robi niby to samo danie trochę inaczej, więc w efekcie to samo danie przygotowane prze różne osoby może "wyglądać" nieco inaczej, zarówno na etapie gotowania, jak i gotowej potrawy .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Malak al-mawt
Advocatus diaboli - Inkwizytor

Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Ósmego Kręgu Piekieł
|
Wysłany: Wto 22:41, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
PILOU RICE Z ŻEBERKAMI Z BARANKA
(ostatecznie zamiast żeberek z baranka mogą być nogi kurczaka koniecznie bez skóry )
UWAGA danie jest naprawdę czasochłonne więc nie radzę przygotowań zaczynać tuż przed przyjściem gości gotowanie (bez przygotowania) to ok 2-3 godziny (przypominam że to baranina więc wymaga czasu... ale wtedy można hop na forum )
SKŁADNIKI:
1/2 KG mięska
ok.3 szklanki ryżu basmati (koniecznie basmati bo ze zwykłego ten przepis nie wyjdzie)
2-3 cebulki drobno pokrojone
4-5 łyżek oleju (oliwki z oliwek)
PRZYPRAWY:
czarny kardamon (to taki duży kardamon bardzo esencjonalny)
kora cynamonowa
goździki
pieprz czarny (nie mielony!)
chili (to już do smaku, ale to danie ma być nie ostre a bardziej łagodne tu chodzi o esencję smaku a nie chili )
sól, gałka, co tam się z masali nawinie pod rękę
SPOSÓB WYKONANIA:
mięsko przy żeberkach (oczywiscie oczyszczone i umyte) przecinamy w kilku miejscach (szybciej i lepiej się potem je ) i odkładamy na bok. W dużym garnku (bo wszystko będzie nam się gotować razem ) gotujemy wodę wraz z przyprawamy (kardamon - 5 pestek, goździki - tak z pół garści (kurcze ale miarka no ale inaczej nie umiem podać), cynamon - sporo , gałka - kilka ziaren, pieprz -kilka ziaren) gdy woda się zagotuje wkładamy mięsko i gotujemy aż będzie prawie miękkie - mówię prawie bo trzeba pamiętać o tym że będzie się to nam gotować jeszcze z ryżem - na pewno nie mniej niż godzinę...
po 30-40 minutach jak nam się mięsko gotuje możemy namoczyć ryż (BASMATI ZAWSZE MYJE SIĘ I NAMACZA SIĘ PRZED GOTOWANIEM ) i zostawić go w wodzie na jakieś 20-30 minut to w tak zwanym "międzyczasie"
gdy mięsko jest prawie miękkie wykładamy je na talerz i odcedzamy te wszystkie "farfocle" co nam pływają w garnku przez sitko odciskając całą wodę (KTÓREJ BROŃ BOŻE NIE WYLEWAMY DO ZLEWU BO NA NIEJ BĘDZIEMY DALEJ GOTOWAĆ ) farfocle do kosza na śmieci garnek odstawiamy na gaz i wlewamy olej (oliwę) i podsmażamy cebulkę na złoto wraz z chili.
gdy cebulka nam się podsmażyła możemy się zabrać za właściwe danie do cebulki (właściwie do garnka ) wlewamy wodę ....
UWAGA juz to chyba gdzies pisałam... basmati gotuje się zawsze w proporcji 1 naczynie ryżu do 1,5 naczynia wody
...w zależności od tego ile ryżu używamy 2-3 szklanki to dla 4 średnich żarłoków solimy (łyżka soli na szklankę ryżu) wkładamy mięsko i gotujemy aż będzie miękkie (gotowe do spożycia) dokładamy ryż i gotujemy (co raz mieszając żeby nie przywarło...)
ryż powinien wciągnąc całą wodę a gotować się to powinno ok 30-40 minut na ostatnie 10 minut jak ryż już będzie miękki musimy go troszkę wysuszyć w tym celu pod pokrywkę wkładamy sciereczkę i całość to piekarnika (najszybciej ) albo na gazie trzymamy właśnie 10 minut
jak jeszcze macie siłę to zapraszam do stołu - danie gotowe
jak przez to przebrniecie to moje gratulacje
podajemy z jogurtem
JOGURT
1 opakowanie jogurtu gęstego (to ten greek style jogurt)
dwa pomidorki (średniej wielkości)
pół ogórka (tego długiego)
jedna cebulka
sól pieprz - do smaku
warzywa kroimy dość drobno, wrzucamy do jogurtu, przyprawiamy, mieszamy gotowe
mam nadzieję że za bardzo nie namieszałam gdyby coś było niejasne... to proszę o pytania - chętnie się poprawię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aisha
Poganiacz wielbłądów

Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wawa
|
Wysłany: Nie 20:11, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wołowina po punjabsku
0,5 kg udźca wołowego bez kości
1-2 cebule (pokrojone w krążki)
2-3 ząbki czosnku (wyciśnięte)
3 - 4 papryczki chilli (posiekane)
2 ziemniaki (pokrojone w dużą kostkę
2 marchwie (pokrojone w plasterki)
musztarda (3-4 łyżki, może być więcej, nie żałować) najlepiej gładką (ale francuska też może być)
woda
sól
kolendra (najlepiej mielona)
kostka rosołowa wołowa (opcjonalnie)
olej
1. Mięso pokroić w paski szerokości ok. 2-3 cm, dodać musztardę (nie żałować, ma dokładnie pokryć mięcho i jeszcze trochę ma jej luźnej zostać, wstawić do lodówki na jakąś godzinę.
2. Zeszklić cebulę na oleju, dodać czosnek, papryczki chilli i kolendrę, smażyć 2-3 minuty, intensywnie mieszając.
3. Dodać mięso z musztardą (tą "luźną" też), smażyć, mieszając, aż mięso się zetnie (przestanie być intensywnie czerwone).
4. Dodać marchew, wymieszać.
5. Dodać wodę, na początek ok. 1,5 szklanki, potem pewnie będzie trzeba dolać jeszcze. Sól, wymieszać db. Ewentualnie moża dodać tę kostkę rosołową.
6. Gotować pod przykryciem, aż mięso będzie miekkie (co w zależności od wołowiny, jaka nam się trafiła, może trwać różnie, trzeba być gotowym nawet na jakieś 3 godziny). Co jakiś czas mieszać i w razie potrzeby dolewać wody (w ostateczności to ma mieć konstystencję czegoś pomiędzy zupą a gulaszem - taki rzadszy sos).
7. Na jakieś 30 min przed końcem gotowania wrzucić ziemniaki, db jeśli część z nich się całkiem rozgotuje - trochę zagęści sos, jeśli wyszedłby za bardzo zupowaty .
Podawać z ryżem lub podpłomykami/rooti/pitą/czymś-w-tym-rodzaju. Bułki też mogą być .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
valkiria
Poganiacz wielbłądów

Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Valhalla
|
Wysłany: Śro 21:53, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Zrobilam to sobie dzisiaj (wlasciwie na jutro tez bede miala ) - pycha!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fati
Turysta

Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Tataouine
|
Wysłany: Nie 22:08, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
prosty i latwy
kurczak w sosie masala
piers z kurczaka
cebula
czosnek
2-3 pomidory
pojeminczek jogurtu naturalnego
sok z pol cytryny
garam masala
piers z kurczaka kroimy w gruba kostke, podsmazamy, dodajemy cebule pokorojona w gruba kostke i podsmazamy na zloto, dodajemy czosnek
pomidory kroimy w kostke i razem z sokiem wkladamy do miesa i smazymy az wytworzy sie sosik,dodajemy sok z cytryny, mieszamy dokladnie
dodajemy jogurt i masale dokladnie mieszamy
podajemy z ryzem basmati lub jemy z chapati
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|